Nazwa forum

Dopasować historie do tabardu można łatwo, jednak gdy tylko użyje się w histori nazwy gildi wszystko się jebnie i nie będzie zbytnio do siebie pasować. A to dlatego że nazwa gildi w żadnym stopniu nie pasuje do tabardu, to tylko moje zdanie nikt nie musi się z tym zgadzać  ;p ( co mają outsiderzy do 3 kóz ? )

Ostatnio edytowany przez Xello (2010-07-11 21:30:19)

Jak dla mnie ten tabard jest gównianą podróbką poprzedniego no ale cóż ... więc ... jego historia toczy się 2000 lat przed naszą erą w Ogri , tam pewien szlachcic (który był wyjątkowo leniwy) poszedł do guild mastera i zmienił kolor swojego swetra , zamiast kupić nowy , lepszy. Tak o to kończy się historia tego jakże wymagającego i niesamowicie czasochłonnego procesu tworzenia tego jakże zacnego tabardu. Dziękuje , koniec imprezy.

Dawno dawno temu, bo około 30 roku przed naszą erą żył sobie Hefajstos. Ludowym ubiorem tamtych czasów była czerwona szmata z białą obwódką. Z zawodu był on kowalem, mimo tego że jego hobby to pasienie owiec. Kochał swojego Pana i Pasterza, więc zawsze gdy był na hali podgórskiej śpiewał wniebogłosy pieśń zatytułowaną "Pan jest pasterzem moim". Któregoś dnia to jodłowanie z owcami uwiodło piękną, silną i o dziwo mężną kobietę Wonder Woman(która miała wielu kochanków takich jak: Spider Man, Batman, Otto, Daredevil, Flash, Zielona Latarnia i podobne). Któregoś dnia, to był rok 1 przed naszą erą wziął on ślub z tą boginią i mieli dziecko, jak przepowiedział Mojżesz i wielu innych Izajaszów, urodziło się ono o godzinie 0:00 pierwszego styczniowego dnia w pierwszym roku naszej ery. Nazywało się "Mesjasz the Nivo". Tak powstała rodzina InsiderS: Hefajstos, Wonder Woman i Mesjasz the Nivo InsiderSowie. Bogini stworzyła z ludowej czerwonej szmaty tzw. Tabard - szatę rodziny dodając na klatce piersiowej logo zamiłowania ukochanego - trzy owce. Nivo zaś był wrednym dzieckiem. Nie słuchał się rodziców, nawet zgubił się w kościele i zwalił na Pasterza Najwyższego trzema słowami "Bóg tak chciał". Niestety Hefajstos i Superbohaterka nie należeli do najinteligentniejszych i z łatwością łykali te brednie. Nivo był typowym dresem, wszystko robił na przekór. W przeciwieństwie do ojca interesował się hodowlą kóz. Kupił od bezdomnego za Eyepath na Trzecie Oko Cyklopa(Relikwie Józefa) swoje pierwsze trzy sztuki. Wtedy postanowił założyć rodzinę, której logiem na czerwonej szacie byłyby właśnie owe trzy kozy i wyemigrować do Polski. Nazwę już miał skrytą w sercu - OutsiderS, którą bije na pysk wszystkie inne rodziny, nawet Rodzinę Soprano. Miał pewien problem, który towarzyszył mu już od młodości. Mianowicie nigdy nie mógł znaleźć sobie partnerki. Pewnej zimowej nocy nie wytrzymał i sklonował się nadając swojemu dziełu umiejętności takie jak niestarzenie się, nieśmiertelność i zrogowaciały naskórek. Nazwał je Avanger. Gdy Nivo umarł, Avanger był już zdany tylko na siebie. Razem ze swoim kolegą Judaszem the Jezuitą trzęśli całą wsią czy miastem, nie pamiętam dokładnie gdzie to było. Byli postrachem okolicy. Wynaleźli szampon z koziego kopyta, sztuczne kozie oko dla niewidomych i kozią laskę z koziej.....laski? Nieistotne. Zatrudnili też pomocnika - Yaviera the Chrzciciela. Zlecili mu projekt płynu do płukania Tabardów, głównie tych czerwonych. Rzezimieszek zabrał się do pracy i z kozich rogów zaczął wytwarzać wyciągi do tkanin. Niestety zamiast wody do eliksiru dolal Perwollu Black Magic, i przemienił Tabard w Czapkę Niewidkę. Avanger i Judasz bardzo się na niego wkurzyli, i zlecili mu złożenie nowego Tabardu. Pech chciał, że zużył czerwony barwnik na całym świecie, więc musiał coś wymyślić. Zostało mu 5K mililitrów Perwollu, więc bez wahania zaczął odtwarzać Tabard. Od tamtej pory jest on czarny, obszyty kozim białym wąsem, i zawiera on w swym logo trzy białe kozy ku chwale Avangera, klona Niva the Mesjasza. Rodzina OutsiderS planuje otworzyć przeogromną sieć handlową Bie-OutsiderS-dronka i rekrutuje swoich krewnych do zespołu. I żyli długo i szczęśliwie.

PS. Zbieżność nazwisk jest przypadkowa.
PS 2. z nudów ;p

Pewnie Avanger to też transseksualista

Widocznie Nivo w głębi duszy jest kobietą, co wyszło przy klonowaniu czy tam w praniu whatever.. ^^